W VTT Technical Research Centre w Finlandii opracowano metodę umożliwiającą recykling papieru i kartonu, które mogą być zastosowane jako surowiec do produkcji biodegradowalnych włóknin. Z nich z kolei można wytwarzać m.in. produkty higieniczne – pieluchy, podpaski i ściereczki.
Pieluchy z tektury?
Z włóknin są wytwarzane towary, które raz użyte trafiają zwykle prosto na wysypiska. W obszarach miejskich utylizuje się ok. 10 tys. ton pieluch i podpasek rocznie. Głównym surowcem w produkcji włóknin obecnie jest niedegradowalny biologicznie poliester. Dotychczas rynek był zablokowany na możliwości biodegradowalnych surowców ze względu za bardzo wysokie koszty produkcji.
To się opłaca
Ali Harlin z instytutu VTT mówi, że możemy zrobić użytek z przetworzonego papieru i tektury. Dzięki biologicznemu pochodzeniu włóknina będzie bardziej konkurencyjna cenowo – koszty produkcji włóknin na bazie tektury są ok. 20% niższe niż na bazie surowców drzewnych. Technologia potrzebna do ich produkcji już istnieje.
W Europie rocznie wytwarza się ok. 60 mln ton makulatury, z czego 40% stanowi tektura. Unia Europejska założyła poziom recyklingu na poziomie ok. 70% makulatury, zatem potrzebne są nowe technologie do wykorzystania przetworzonego papieru. Sposób instytutu VTT może zwiększyć możliwości ponownego wykorzystania papieru, zwłaszcza tektury, która jest bardziej opłacalnym surowcem niż zwykły papier.
Jak to się robi?
Oczyszczanie kartonu z materiału wypełniającego, ligniny i hemicelulozy jest kluczowym etapem produkcji włóknin. W VTT ustalono, że najlepszą metodą uzyskania włókien jest rozpuszczenie pulpy celulozowej, aby w wyniku recyklingu kartonu pozyskać czystą celulozę. W ramach projektu badawczego użyto opatentowanej przez VTT technologii karbaminianowej, która jest bezpieczniejsza i bardziej przyjazna dla środowiska niż tradycyjny proces pozyskiwania wiskozy. Włókniny w ramach projektu produkowano w technologii pianki formowanej, przy użyciu której wykorzystuje się niewiele wody.
Włókniny można wykorzystać nie tylko w branży higienicznej, ale i m.in. w budowlanej. W 2011 roku wyprodukowano w Europie ok. 1,9 mln ton różnych rodzajów włóknin. W najbliższej przyszłości daje się przewidzieć ciągły wzrost tej tendencji.