W 2020 wszedł w życie obowiązek segregowania odpadów na 5 różnych frakcji. Wraz z nową ustawą i nowymi obowiązkami rozpoczęły się poszukiwania koszy i worków, które spełniałyby wszystkie wytyczne prawidłowej segregacji.
Gminy mają jeszcze czas na dostosowanie systemu odbioru odpadów do nowego prawa, ale tam gdzie pojawiły się już brązowe pojemniki, pojawiły się też problemy i pytanie – w czym wyrzucać odpady bio? Znamy odpowiedź!
Pomieszane zmieszane
Do tej pory sprawa była prosta. Zmieszane odpady resztkowe z odpadami bio lądowały w worku na śmieci lub w przyniesionej ze sklepu reklamówce, która miała szansę na drugie życie. Bardziej zaangażowani kosz na odpady wyścielali gazetami, a prawdziwi profesjonaliści segregacji umieszczali odpady organiczne w przydomowym, balkonowym lub sąsiedzkim kompostowniku. Ale przyszło nowe (i dobrze) i losowi bioodpadów musimy przyjrzeć się nieco czulej.
Wrzuć na luz!
Jak ze wszystkim co nowe, początków selektywnego zbierania odpadów bio nie można zaliczyć do szczególnie udanych. Same gminy odpowiedzialne za zapewnienie odbioru odpadów nie do końca wiedziały jak ten temat ugryźć, a w brązowych kontenerach lądował przysłowiowy groch z kapustą. Choć gdyby to rzeczywiście był groch i kapusta, a nie plastikowe opakowania, panele podłogowe i stłuczone szklanki to akurat nie byłoby najgorzej.
Jednym z najczęściej zadawanych pytań było jednak: „w czym wyrzucać bioodpady?”. W reklamówce? W worku na śmieci? W papierowej torebce? A może luzem? I właśnie ta ostatnia odpowiedź jest prawidłowa. Odpady organiczne powinny lądować w kontenerze bez żadnego opakowania. Co prawda kompostownie miewają systemy do automatycznego rozrywania worków, jednak nie da się w tym procesie uniknąć zanieczyszczenia kompostu tworzywami sztucznymi. A chyba nikt z nas nie chciałby nawozić ogródka plastikowym kompostem.
Do śmietnika z wiaderkiem
Ale jak to rozwiązać w praktyce? Najwygodniej jest zbierać odpady organiczne w pudełku ze szczelną pokrywką (prewencja inwazji much owocowych) lub w niewielkim koszu na odpady i opróżniać je wprost do brązowego kontenera na odpady bio. Dzięki temu unikniemy dylematu, w czym wyrzucać odpady, ale niestety obierek i ogryzków nie wyrzucimy tak łatwo w drodze do pracy czy do szkoły (zostalibyśmy z koszem w ręku).
Eko rozwiązanie dla zajętych
Tak, tak, słyszeliśmy ten jęk zawodu, że w takim razie trzeba będzie urządzać SPECJALNĄ wyprawę do śmietnika i jakie to jest potwornie niepraktyczne. Na szczęście jest jeszcze jedno rozwiązanie, które z pewnością przypadnie do gustu tym, którzy wyrzucać śmieci lubią „po drodze”. Optymalnym rozwiązaniem mogą być worki kompostowalne, (UWAGA! Nie mylić z workami biodegradowalnymi, które nie nadają się do kompostowania). Worki kompostowalne wykonane są z biotworzyw, na przykład ze skrobi ziemniaczanej i rozkładają się w warunkach domowych nawet w 45 dni. To znaczy, że moglibyśmy wrzucić je nawet do naszego przydomowego kompostownika i po kilkudziesięciu dniach nie byłoby po nich śladu. Posiadają specjalny certyfikat potwierdzający szybki rozkład “Kompost OK”. Na rynku dostępne są produkty marek BioBag czy StarchBag, które spełniają rygorystyczne wymagania europejskich norm kompostowania. Dodatkowo warto zaopatrzyć się w kompaktowy pojemnik BioBag na odpady organiczne, który dzięki specjalnemu systemowi wentylacji rozwiąże problem niemiłych zapachów. Znajdziecie je w Drogerii Ekologicznej Betterland. Co ciekawe, w ofercie oprócz standardowych worków, można znaleźć również specjalne, na psie odchody.
Najważniejsze – bez plastiku
Niezależnie od tego, czy postawimy na przydomowy lub balkonowy kompostownik, wyrzucanie bioodpadów luzem, czy wyrzucanie ich w kompostowalnym worku – jedno jest najważniejsze. Sortujmy bioodpady skrupulatnie i nie wyrzucajmy ich w plastikowych workach i reklamówkach. Dzięki temu uzyskany kompost rzeczywiście posłuży jako wysokiej jakości podłoże w parkach czy ogrodach, a rośliny które na nim wyrosną nie będą się głowiły, jak pożywić się plastikiem.
Artykuł W czym wyrzucać odpady bio? pochodzi z serwisu Ulica Ekologiczna.